black-friday-jak-kupowac-podczas-black-friday

BLACK FRIDAY. 5 tipów na dobre zakupy.

Rozpoczyna się gorący okres przedświątecznych zakupów. Jestem wielką zwolenniczką podejmowania rozsądnych decyzji zakupowych, tak aby ostatecznie kupione rzeczy nam służyły, a nie zalegały w szafach. Przez długi czas moje podejście do BLACK FRIDAY było zero jedynkowe. Wciąż jestem zdystansowana, jednak najbardziej lubię podejście zdroworozsądkowe. Dlatego zamiast wysyłać do Ciebie komunikat: NIE kupuj podczas BLACK FRIDAY, chcę Ci pomóc przejść przez ten mocno bodźcujący czas obronną ręką.

Dziś podzielę się z Tobą 5 tipami na dobre zakupy podczas BLACK FRIDAY.

Usłyszałam kiedyś zdanie, które pomogło mi osiągać swoje cele:
“Działaj tak jakby silnej woli nie było”. 

Takie podejście sprawia, że zamiast naginać się i trenować silną wolę, “obudowujemy” się czynnościami i rutynami, które pomagają nam nasz cel osiągnąć.

Przykładowo:
Mogę obiecywać sobie, że wstanę rano i pójdę biegać. Ale znacznie większe szanse na powodzenie mam kiedy:

  • zaplanuję konkretną godzinę pobudki oraz czynności, które wykonam przed wyjściem na przemarsz (typu: umycie zębów, wypicie szklanki wody…itp.)
  • przygotuję w widocznym miejscu strój do biegania, łącznie z butami i skarpetkami.

    Wierzcie mi to dużo zmienia.

Dokładnie tak samo jest z zakupami – tymi nieplanowanymi. Mam mocno ugruntowane wartości dotyczące moich odzieżowych zakupów: 

KUPUJĘ MNIEJ, ALE LEPIEJ I BARDZO CZĘSTO WYBIERAM UBRANIA Z DRUGIEJ RĘKI. 

Jednak doskonale wiem, że gdybym regularnie odwiedzała centra handlowe i buszowała w sklepach internetowych, to w końcu moje wartości mogłyby stanąć pod znakiem zapytania. Jest tyle pięknych rzeczy, które mogłabym mieć, że im częściej je oglądam, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że “NAPRAWDĘ” ich potrzebuję. Znając swoje tendencje i podstawę działania mózgu staram się nie podejmować decyzji zakupowych bez wykonania poniższych 5 punktów.


Jak kupować podczas Black Friday?

1. Spisz swoje potrzeby/pomysły na prezenty.

Weź kartkę, lub otwórz pusty arkusz (ja wolę właśnie tą łatwo edytowalną formę) i wypisz swoje potrzeby. Z głowy, bez większego namysłu.
Część z tych rzeczy okaże się bardziej marzeniami niż potrzebami, ale do tego dojdziemy. 

Podejdź do tej listy wielokrotnie, daj sobie na to 2, 3, 5 dni. To nie jest łatwy punkt, wymaga od nas skupienia się i gruntownego przemyślenia potrzeb/prezentów, ale wierz mi, że to zaprocentuje. Dzięki dobremu przygotowaniu podejmiesz lepsze decyzje zakupowe i zrobisz to szybciej 🙂 

2. Określ skalę wydatków i budżet.

Po pierwsze oszacuj skalę wydatków. Do każdego punktu na naszej zakupowej listy dopisujemy planowany budżet. Na przykład:

prezent dla mam “x” zł
kozaki “y” zł
koszulka basic “z” zł

Ponieważ jako ludzie mamy przypadłość niedoszacowywania zarówno ilość czasu, jak i wydawanych kwot, zawszę do swoich założeń dodaję 10 – 20% (w zależności od skali wydatku). Lepiej jest się miło zaskoczyć, niż mieć poczucie, że znowu źle coś zaplanowaliśmy 🙂 

Po zliczeniu zakładanych wydatków, jasno widzimy czy mieścimy się w zakładanym budżecie, czy nie. Zobaczenie naszych planów zakupowych “z lotu ptaka”, holistycznie często studzi nasze potrzeby i stymuluje do kreatywności i znajdowania innych rozwiązań na nasze potrzeby.

3. Wyznacz priorytety.

Z doświadczenia wiem, że ilość potrzeb przewyższa możliwości budżetowe jakimi dysponujemy w danym okresie 🙂 Dlatego do listy z punktu drugiego podchodzimy jeszcze raz. Wybieramy zakupy niezbędne: MUST HAVE (konieczne) i takie, których jak nie zrobimy to świat się nie zawali, nie będzie nam niczego brakowało, ani komfortu zimą, ani prezentu dla babci:). Nazwiemy je NICE TO HAVE (miło jak będą).

 

Po co to robimy? Żeby nie rozmieniać się na drobne. Budżet podzielony na mniejszą ilość rzeczy sprawi, że będziemy mogli pozwolić sobie “doinwestowanie” rzeczy MUST HAVE z listy. A uważam, że mniej ale lepiej to znacznie bardziej korzystny i satysfakcjonujący wybór.

 

W tym punkcie bądź otwarta na wykreślenie czegoś lub zmianę wizji na prezent świąteczny. W ubiegłym roku w tym punkcie wykreśliłam zakup wełnianego płaszcza. Po przymierzeniu ówczesnego płaszcza i poświęceniu czasu na “odkulkowanie” go stwierdziłam, że wciąż mi się podoba i dobrze się w nim czuję.

 

To jest sedno tego punktu. Otwarcie się na inne rozwiązania. Często w tym punkcie (w kontekście zakupów odzieżowych) dochodzę do wniosku, że przemyślenie zestawów odzieżowych i stworzenie kilku ulubionych na dany sezon wystarczy zamiast kupowania nowych ubrań. Czasem też podczas tego przeglądu wychodzą inne – ważniejsze potrzeby zakupowe, których wcześniej nie widziałam. 

4. Zaplanuj czas.

Niezależnie czy robisz zakupy stacjonarnie czy online. Zaplanuj ten czas. Dobrze, aby nie był to czas przed zamknięciem centrum handlowego – unikniesz presji czasu. 

Jeśli planujesz zakupy online, nie rób ich zasypiając przy komputerze. Zmęczony umysł jest bardziej podatny na chwilowe zachcianki 🙂 Może to banalne, ale zadbaj o jedzenie i nawodnienie. Głodna, rozdrażniona i spragniona możesz skończyć zakupy co najwyżej sfrustrowana.

W skrócie zadbaj o swoje potrzeby fizjologiczne. 

5. Działaj.

Tak przygotowana z solidnym planem działania, możesz zacząć działać, czyli robić zakupy. Zapewniam Cię, że teraz zobaczysz owoce swojej pracy. Wiele kwestii masz już przemyślanych, potrzeby zweryfikowane, lista pomocnicza przygotowana, budżet oszacowany. Te drobne rzeczy, o które zadbałaś wcześniej teraz zaprocentują odprężeniem i pewnością siebie, a także możliwością czerpania przyjemności z zakupów 🙂 Jeśli wcześniej zawsze czułaś się niepewnie, nie wiedząc dokładnie czego potrzebujesz i jaki budżet pochłoną Twoje zakupy to teraz poczujesz różnicę. Mając jasno określone ramy łatwiej myśleć racjonalnie, mówiąc stop na propozycje, które nie są na Twojej liście. Poruszając się w zaplanowanych ranach, poświęcając wcześniej czas na klucze decyzje masz też więcej przestrzeni w sobie do podjęcia słusznej dla siebie decyzji w razie pojawiającej się nowej możliwości zakupowej.

Nie zawsze trzeba wszystkiego odmawiać, zachcianki nie są złe, ale warto decyzje podejmować świadomie. W zasadzie nie tylko podczas zakupów:)

 

Udanych zakupów w zgodzie z Twoimi wartościami, a nie reklamowymi przesłankami!

Ps. Jeśli coś z naszego sklepu jest na Twojej liście, zapraszam tutaj:

Zobacz inne wpisy…